Dlaczego nie powinieneś robić tego dużego selfie z kotem

Kwestia zwierząt jako rozrywki trafiła na pierwsze strony gazet w 2017 roku wraz z wprowadzeniem zakaz wykorzystywania dzikich zwierząt w cyrkach w Anglii i Szkocji . Jednak problematyczne są nie tylko cyrki. Wiele krajów wykorzystuje swoje rodzime zwierzęta w imię turystyki dzikiej przyrody, na przykład oferując selfie z dużymi kotami.



W rzeczywistości selfie z dużym kotem to wielki biznes. Turyści płacą dużo pieniędzy za zrobienie sobie zdjęć z dzikimi zwierzętami, często wierząc, że przyczyniają się do ochrony przyrody lub pomagają zbierać pieniądze na opiekę nad zwierzętami w rezerwatach. Problem polega jednak na tym, że głaskanie lub dotykanie dużego, dzikiego drapieżnika prawie nigdy nie jest dobre dla dobrostanu zwierzęcia.



Selfie dzikiej przyrody



Oto pięć sposobów na zapewnienie odpowiedzialnej turystyki przyrodniczej.

Nie rób zdjęć z lwami

lwiątko



Osobliwości miasta są potężnymi drapieżnikami, a ich młode są urocze. Przytulanie może być kuszące, ale chociaż pieszczoty mogą wydawać się nieszkodliwe, w rzeczywistości tak nie jest. Organizacje odbierają młode od swoich matek wkrótce po urodzeniu, co jest stresujące zarówno dla mamy, jak i dziecka, i przetrzymują je w nienaturalnych warunkach, które nie zapewniają im tego, czego potrzebują i prowadzą do problemów zdrowotnych. Kiedy dorastają, nie chodzą do ładnego domu. Wiele z nich jest sprzedawanych do prywatnych rezerwatów w celu polowania na grubego zwierza lub - co gorsza - wykorzystywanych do „polowań w puszkach”. To tutaj myśliwy wchodzi do małego wybiegu z lwem i strzela do niego w poszukiwaniu trofeum.

Płacenie lwom domowym zachęca do tej okropnej branży.



Nie lew? Wciąż nie jest dobrze

Gepard

Czasami możesz otrzymać możliwość pogłaskania innego dużego kota, na przykład gepard . Gepardy są bardzo popularne podczas spotkań, ponieważ są najmniejszymi i najłatwiejszymi do oswojenia z dużymi kotami. Jednak są nieśmiali, z natury samotni i łatwo zestresowani przez tłumy. Ponadto ograniczone warunki uniemożliwiają ich naturalne zachowanie - urodziły się do biegania i są najszybszymi ssakami lądowymi na świecie!

Upewnij się, że obowiązuje zasada „zakazu dotykania”

Jeśli chcesz zobaczyć duże koty z bliska, trzymaj się organizacji „bezdotykowych”. Są prawdziwymi sanktuariami, które zapewniają domy dla uratowanych zwierząt i mają na względzie ich dobro. Zamiast oferować możliwość zrobienia selfie dużego kota, pozwalają oglądać z daleka. Doświadczony przewodnik może również udzielić informacji o zwierzętach i ich domu.

Sprawdź, czy atrakcja jest częścią oficjalnej organizacji konserwatorskiej

Na przykład, jeśli odwiedzasz RPA, zwróć uwagę na South African Animal Sanctuary Alliance (SAASA) . To świetny sposób na stwierdzenie, czy miejsce, w którym się znajdujesz, to prawdziwe centrum ratunkowe, czy okrutny program zarabiania pieniędzy. Kurator grupy SAASA, Isabel Wentzel, jasno wypowiada się na temat ich stanowiska w sprawie interakcji ze zwierzętami, stwierdzając, że „głaskanie młodych ma niewielką wartość edukacyjną lub ochronną, ponieważ ludzie uczą się tylko tego, jak„ słodkie ”i„ milutkie ”są te zwierzęta i jak oswajanie i kontrolowanie dzikich zwierząt jest dopuszczalne ”.

Idź za swoim przeczuciem

Jeśli obawiasz się, że zwierzę może być zestresowane lub maltretowane, nie bój się kwestionować organizacji ani odejść i udać się gdzie indziej. Jeśli doznanie wydaje się nienaturalne, a zwierzę wygląda na zestresowane, prawdopodobnie tak jest. Upewnij się również, że Twoi przyjaciele i rodzina znają fakty - tylko kształcąc się, możemy zapewnić, że eksploatacja dzikiej przyrody nie przyniesie korzyści.

Niestety istnieje wiele sposobów wykorzystywania naszej przyrody - od młynów dla szczeniąt po handel kością słoniową. Dowiedz się więcej o Kampanie OneKindPlanet .

Dzielić

Ciekawe Artykuły