Niedawne doniesienia niestety potwierdziły, że Wietnam utracił dzikie nosorożce jawajskie. Tylko jeden osobnik podgatunku nosorożca jawajskiego był znany w całym kraju (w parku narodowym), ale niestety potwierdzono jego śmierć.
Uważany za zabitego przez kłusowników, śmierć ostatniego dzikiego nosorożca jawajskiego w Wietnamie jest nie tylko niszczycielska z ekologicznego i kulturowego punktu widzenia, ale oznacza także wyginięcie całego podgatunku nosorożca.
W ostatnich latach coraz częstsze doniesienia o kłusownictwach nosorożców w Afryce wywołały wielkie obawy o przyszłość nosorożców, ponieważ popyt na ich rogi na azjatyckim rynku leków wydaje się nadal wzrastać, a ten, który obecnie wykorzenił cały gatunek zwierząt w Wietnamie.
Wielkie ssaki wędrowały kiedyś po całym kraju, ale dziś są albo rzadkie (lub wymarłe) nie tylko z powodu kłusownictwa na ich rogi, ale także z powodu utraty siedlisk, głównie w postaci wylesiania lub urbanizacji.
Nosorożec jawajski jest najbardziej zagrożonym wyginięciem dużym ssakiem na planecie. Na wolności pozostało mniej niż 50 osobników, które można znaleźć tylko w odległym zakątku indonezyjskiej wyspy Jawa. Obecnie są jedynym pozostałym gatunkiem nosorożca jawajskiego.